Kolumny wyglądające jak Perfecty 150 które po włączeniu przy odpowiednim sprzęcie towarzyszącym powodują OPAD SZCZĘKI. To tak gra? Niemożliwe! A jednak Vifa M21 i D25 w połączeniu ze świetnym średniotonowcem ITT nie zawodzą. Dźwięk jest pełny, potężny o zaskakującej skali. Góra gra dobitnie i bardzo szczegółowo. Bas schodzi w rejony... bardzo nisko, jak dobre paczki podłogowe na 2x18cm. Ciężko jest się naprawdę do czegoś przyczepić. Jak dla mnie jest to dźwięk porównywalny bez wstydu do współczesnych kolumn za 2-3000zł. Do tego napełnią bez problemu 20m2 bez zadyszki. Miałem wiele kolumn w różnych cenach ale tych poprostu chce się słuchać. Za cene 500zł za ile można je teraz kupić to chyba jakaś totalna pomyłka. ZA TANIO! Te kolumny nowe w 1986 roku kosztowały 1000 marek... i to było duzo dla przeciętnego niemca :-)